Wanda Nowicka
2019-07-16
Wanda Nowicka/fot. Tatiana Adonis/archiwum
Marcin Kupczyk: W pani tekście zatytułowanym „Moja wiosenna przygoda” mogliśmy przeczytać: „Przeżyłam fantastyczną przygodę. Decydując się na kandydowanie z Wiosną w województwie kujawsko-pomorskim, miałam świadomość, że mandatu nie zdobędę. Postanowiłam jednak kandydować, bo chciałam wesprzeć ten projekt polityczny, którego program jest moim programem – programem, który od lat próbuję realizować we wszystkich rolach, które do tej pory pełniłam”. Co to znaczy?
Wanda Nowicka: Dokładnie znaczy to co napisałam. Wiosna Biedronia jest jedynym, jak na razie, ugrupowaniem politycznym z którym zgadzam się w 100% co do kwestii programowych. Od lat działam na rzecz praw człowieka, praw kobiet, dobrej polityki socjalnej, teraz zaangażowałam się w kwestie ekologiczne i to w ramach Wiosny są słuszne postulaty z którymi się w pełni identyfikuję. Bardzo zależało mi na tym, aby ten projekt znalazł się w Parlamencie Europejskim, co się udało, ale również w Parlamencie krajowym.
Jakie ma teraz pani plany?
Teraz czekamy wszyscy na ostateczne rozstrzygnięcia koalicyjne, a potem trzeba wziąć się do roboty i zaangażować się w kampanię wyborczą, bez względu na to w jakiej roli w tej kampanii wezmę udział, na pewno będę chciała w niej uczestniczyć i wpierać Wiosnę Roberta Biedronia i postulaty, które Wiosna ze sobą niesie.
Jedna z państwa liderek - Sylwia Spurek - komentująca wynik Wiosny w wyborach do Europarlamentu powiedziała: „Musimy jeszcze większym klinem wbić się pomiędzy Platformę i PiS w wyborach krajowych i to jest możliwe. Nie po drodze nam z Millerem, ani z PSL”. Natomiast Robert Biedroń mówił, że Wiosna podjęła decyzję o samodzielnym starcie w jesiennych wyborach, nie ma innych scenariuszy na stole i taki jest nasz plan działania. Ale mówił też, że Wiosna jest gotowa na rozmowy z wszystkimi siłami postępowymi. Więc sama czy z kimś pójdzie Wiosna?
To jeszcze ostatecznie się nie rozstrzygnęło. Wiosna jest ugrupowaniem demokratycznym, które w procesie przygotowywania się do kolejnej kampanii wyborczej bierze pod uwagę wszystkie scenariusze, więc samodzielny start, ale również udział w koalicjach. To może być koalicja lewicowa, ale może być też szersza koalicja. Wciąż jeszcze wszystkie karty są na stole, choć jesteśmy już na ostatniej prostej i decyzję musimy podjąć w tym tygodniu. (...).
