Ireneusz Nitkiewicz

2019-07-05
Ireneusz Nitkiewicz. Fot. Archiwum

Ireneusz Nitkiewicz. Fot. Archiwum

PR PiK - Rozmowa Dnia - Ireneusz Nitkiewicz

Czy Janusz Zemke będzie kandydował w jesiennych wyborach parlamentarnych? Dlaczego Sojusz Lewicy Demokratycznej nie jest już sojusznikiem Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy naszemu regionowi potrzebny jest koalicyjny program wyborczy? Rozmowa Dnia
z Ireneuszem Nitkiewiczem, szefem wojewódzkich struktur SLD.

Maciej Wilkowski: Kwestia koalicyjnego startu w wyborach wydaje się dla SLD rozstrzygnięta, bowiem 83 proc. działaczy opowiedziało się w referendum za koalicyjnym startem w wyborach. Jak Pan głosował?
Ireneusz Nitkiewicz: Oczywiście za. Były dwie możliwości - albo idziemy w bloku prodemokratycznym, bo jeszcze dzisiaj nie wiemy, jakie będą koalicje, albo samodzielnie. Logika wyborcza, metoda dzielenia głosów wg Dont'a premiuje duże ugrupowania - duże formacje plus głosy za jedność.

Jest jednak pewien „bezpiecznik", bo Sojusz ma trzy warianty startu w wyborach. Oprócz kontynuacji Koalicji Europejskiej z PSL-em, to jeszcze Koalicja bez PSL-u i blog lewicowy, czyli teoretycznie samodzielny start nie wchodzi w grę, ale prawie jedna piąta uczestników tego referendum jednak chciałaby takiej opcji. Co musiałoby się stać, żeby SLD wystartował w jesiennych wyborach samodzielnie?
- W piątek spotyka się Rada Krajowa PSL-u, która podejmie decyzję o kształcie formacji. Dzisiaj wszystkie ugrupowania, które myślą o zwycięstwie w tych wyborach powinny zrobić to, co zrobił PiS, czyli połączył po prawej stronie wszystkie partie. Powtarzam - ordynacja wyborcza premiuje duże ugrupowania, więc każdy kto chce wygrać powinien myśleć o tym co nas łączy, a nie co nas dzieli. Każda z tych partii w konfiguracji Platforma-PSL-Lewica kiedyś współrządziły koalicyjnie, więc trzeba pomyśleć o tym, co było dobrego i co pozytywnego udało się zrobić. Było wiele takich rzeczy, więc trzeba myśleć o wspólnej przyszłości.
Oczywiście można podkreślić co nas różni, natomiast np. problemy polskiej wsi wspólnie rozwiązywały PSL i Lewica, dzisiaj w sejmiku mamy koalicję Platformy, PSL, jest jeden radny Lewicy i też jest w tej koalicji, więc więcej mamy stycznych, niż kwestii, które nas różnią.

Kiedyś byliście z PSL-em w koalicji rządzącej. Są koalicje z PSL-em lokalne, więc dlaczego teraz PSL-owi z wami nie po drodze?
- PSL trochę wystraszył się po Eurowyborach. Zawsze apetyty są dużo większe, niż często wynik wyborów. PSL-owcy mieli apetyty na więcej europosłów. Wyborcy zdecydowali, że SLD jakby w tej koalicji uzyskało 5 europosłów - tylu, co miało, a jesteśmy partią pozaparlamentarną.
Stało się, jak się stało i trzeba iść do przodu. Rozdrobnienie będzie tylko na rękę obecnie rządzących, bo im większe, tym więcej głosów przepłynie na tamtą stronę, więc panowie nie idźcie tą drogą! (...)

Zobacz także

O ważnych sprawach z ważnymi gośćmi...

„Rozmowa Dnia” – od poniedziałku do piątku
po wiadomościach o godzinie 8:30.
Prowadzą: Adriana Andrzejewska-Kuras
Agnieszka Marszał,
Iwona Muszytowska-Rzeszotek
i Maciej Wilkowski.


Na Wasze pytania i uwagi czekamy
pod adresem mailowym:
rozmowadnia@radiopik.pl
2022-06-06 165451070610

26 159221269610547050997
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę