Jerzy Kwieciński
Robert Erdmann: Gdzie jesteśmy, jeśli chodzi o negocjacje w sprawie funduszy na lata 2021-2027?
Jerzy Kwieciński: Komisja Europejska zaproponowała taki kalendarz, by negocjacje zakończyły się pod koniec tego roku. Wydaje mi się, że to kalendarz dosyć optymistyczny, dlatego, że w pierwszej połowie roku mamy wybory, później będziemy mieli nowy Parlament, a jeszcze później będzie się konstytuowała nowa Komisja Europejska. Dojście do porozumienia w tym czasie będzie na pewno trudne, więc nie wydaje mi się, że jest to ostatnia prosta. W rozmowach kuluarowych wszyscy liczą na to, ze jak instytucje i kraje członkowskie nie dogadają się ani w tym roku, ani w pierwszej połowie przyszłego roku, no to w drugiej połowie 2020 roku prezydencję będą miały Niemcy i doprowadzą do kompromisu. W ostatnich perspektywach niestety miało miejsce, że UE dogadywała się niemalże w ostatniej chwili. Dla nas byłoby lepiej, gdyby to porozumienie nastąpiło wcześniej. Na późniejszym porozumieniu wiele krajów ucierpiało - może nie tyle Polska, ale wiele innych krajów tak. (...)
A jak można ułożyć budżet w sytuacji, gdy nie wiadomo czy Wielka Brytania zostaje czy odchodzi?
- Cieszy mnie decyzja Parlamentu Brytyjskiego, bo parlamentarzyści powiedzieli, że nie chcą wychodzenia bez Brexitu. To jest ważne, bo wyjście bez Brexitu by wywołało olbrzymi chaos, nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale także u nas. Dla nas konsekwencje wyjścia Wielkiej Brytanii są związane z naszymi relacjami gospodarczymi, dlatego, że Wielka Brytania jeszcze niedawno była naszym drugim partnerem, w tej chwili jest trzecim partnerem handlowym, po Niemcach i po Czechach. Tam żyje dużo Polaków, prowadzą tam firmy, w związku z tym, relacje gospodarcze są bardzo ważne.
Wróciłyby cła, kontrole na granicach...
- Tak, te konsekwencje na pewno będą przykre i też będą konsekwencje budżetowe. Przypominam - Wielka Brytania co roku wpłaca od 12 do 14 mld euro, a to stanowi około 10% budżetu unijnego. Jeżeli Wielka Brytania wyszłaby bez umowy, to musielibyśmy tę dziurę na szybko jakoś łatać. Obecne porozumienie, które zostało wynegocjowane, zapewnia finansowanie budżetu unijnego przez Wielką Brytanię do 2023, ale pod warunkiem, że ta umowa zostanie przez obie strony zaakceptowana.(...)