Nie milkną komentarze wokół nagrań z udziałem lidera Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego oraz publikacji Gazety Wyborczej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości żąda przeprosin, m.in. od polityków Platformy Obywatelskiej. Czy Ci podtrzymają swoje stanowisko, że przeprosin nie będzie? Na co Platforma Obywatelska powinna położyć nacisk, żeby wygrać z Prawem i Sprawiedliwością w zbliżających się wyborach? Jaki ma program? Gościem Roberta Erdmanna w poniedziałkowej "Rozmowie dnia" w Polskim Radiu PiK był Antoni Mężydło - poseł Platformy Obywatelskiej.
Robert Erdmann: Prezes PiS Jarosław Kaczyński skierował wezwanie przedsądowe do Platformy Obywatelskiej. Domaga się przeprosin za zamieszczenie w internecie materiałów, w których politycy PO twierdzili, że mógł popełnić przestępstwo płatnej protekcji. Czy Platforma przeprosi?
Antoni Mężydło: Na razie nikt nie przeprasza, poza portalem gazeta.pl, nawet Gazeta Wyborcza wydała dosyć harde oświadczenie, że oni dalej będą ten temat drążyć i widać że drążą. Mam nadzieję, że wszyscy pozostali, bo i Gazeta Wyborcza pewnie będzie wzywana do przeprosin i Platforma i Ryszard Petru i tak dalej... na razie nikt nie przeprasza... Mam nadzieję, że słowa, które padły, padły odpowiedzialnie. Ja bardziej oceniam tę sytuację nie pod względem prawnym, a pod względem moralnym i politycznym. Widać, że wiele złego się stało w tym, co ujawniły taśmy i to pod względem zarówno politycznym, jak i etycznym. Wydaje mi się, że tutaj wiele można postawić zarzutów i widać wyraźnie - to, co napisała Rzeczpospolita chyba w piątkowym wydaniu - że prawo nie nadąża za tą sytuacją, bo Prawo i Sprawiedliwość poszło w większą nacjonalizację - więcej jest instytucji narodowych, banki stają się narodowe i tak dalej, natomiast ustawa o jawności życia publicznego została wycofana. Widać, że tutaj coś jest na rzeczy. Natomiast w sensie prawnym będą wypowiadali się prawnicy.
A dlaczego Platforma stawia akurat na podejrzenie płatnej protekcji, płatna protekcja zakłada między innymi korzyść. Gdzie tu korzyść Jarosława Kaczyńskiego albo PiS-u?
Jarosław Kaczyński tak zagmatwał sytuację z tą fundacją i spółkami, i z partią i z uwłaszczeniem, że on występuje w kilku rolach. Czytałem kiedyś taką analizę, jak sobie przypominam, że Jarosław występuje w podwójnej roli i jakby ta płatna protekcja była na rzecz Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński daje taką ofertę dla samego siebie, więc trudno mi to zaanalizować. Ja do tego tak nie podchodzę, ze względu na to, że te analizy prawne mnie aż tak specjalnie nie interesują. Bardziej interesuje mnie efekt polityczny i efekt etyczny. Myślę, że tutaj Jarosław Kaczyński bardzo się zagmatwał, ale widać, że sprawa jest poważna, bo odpalone zostały wszystkie działa. Wiele spraw, jak sprawa Misiewicza, już ujrzała światło dzienne przed tym, co pisała Wyborcza, przed ukazaniem się tych nagrań, ale również i później. Sprawa Niesiołowskiego ... Ujawnienie tego wszystkiego, co miało w zapleczu Prawo i Sprawiedliwość chyba świadczy o tym, że tutaj PiS bardzo boi się efektów politycznych. O znaczeniu politycznym tego wydarzenia z budową dwóch wież mówił Jarosław Kaczyński, na taśmach to słychać wyraźnie słychać.
Dzisiejsza Rzeczpospolita przynosi wywiad z Leszkiem Millerem, który twierdzi, że Jarosław Kaczyński złamał prawo - nie wpisał do swoich oświadczeń majątkowych... Rano wszedłem na stronę Sejmu, na stronę posła Kaczyńskiego. Ostatnie deklaracja z 2018 roku i jest - Czy zasiada w fundacjach i stowarzyszeniach prowadzącej działalność gospodarczą? I Jarosław Kaczyński pisze: Fundacja Instytutu imienia Lecha Kaczyńskiego, jestem członkiem zarządu: nie dotyczy. Jestem członkiem Rady Nadzorczej i wpisuje przewodniczący Rady Fundacji od 1997 roku, jestem członkiem komisji rewizyjnej: nie dotyczy. Z tego tytułu osiągnąłem w roku ubiegłym dochód w wysokości i tutaj jest wpisane: funkcja honorowa. Sam się zaczynam gubić w tym, co jest faktem, a co jest tylko faktem medialnym...
Uważam, że lepiej nie oceniać tego w kategoriach prawnych. W kategoriach prawnych będą zajmowali się w sądach prawnicy, natomiast politycy powinni ocenić to pod względem politycznymi i myślę, że jest to dosyć istotne, również pod względem moralnym, bo Jarosław Kaczyński uchodził za taką postać krystaliczną, który nie para się biznesami i to są dla niego odległe tematy, natomiast natomiast to, co później zaczynają tłumaczyć działacze Prawa i Sprawiedliwości, tę narrację którą przyjął PiS, że sprawdza się również jako doskonały biznesmen, no to jest trochę śmieszne. To nie na tym polega, nie tak prowadzi się biznes i inwestycje na takim poziomie, na jakim miały być budowane te dwie wieże w Warszawie, na Woli.
Platforma Obywatelska obawia się Wiosny Roberta Biedronia?
Chyba nie, ale pewnie część środowisk lewicowych tej wielkiej koalicji, o której marzy Platforma Obywatelska i Grzegorz Schetyna odbierze i nie będziemy zjednoczeni tak bardzo. Tutaj widać ogromną determinację Roberta Biedronia, tak jak pozostałe partie lewicowe już przyłączają się, myślą o tym, żeby scalać całą antypisowską opozycję, tak Robert Biedroń wietrzy swój sukces. Myślę, że są to złudne nadzieje i zobaczymy jaki efekt będzie w wyborach europejskich. Większego sukcesu nie wróżę. Wyraźnie Robert Biedroń idzie tą drogą, którą szedł Palikot, czy Kukiz, a większego sukcesu oni nie odnieśli. Obawiam się, że może to być jednosezonowa partia.
W jaki sposób Platforma spróbuje podważyć wyniki gospodarcze PiS-u? PKB ponad 5 proc., bezrobocie spada...
Tak, ale są już pewne objawy tego, że spowolnienie na Zachodzie powoduje to, że u nas są też widoczne i skala bankructw, grupowych zwolnień. Wszystko już następuje. Zwiększa się ilość tych zjawisk, natomiast obojętnie jaka by była tutaj sytuacja wewnątrz, to sytuacja zewnętrzna daje efekty gospodarcze ze względu na przedsiębiorczość Polaków. To akurat nie jest zasługa Prawa i Sprawiedliwości, to jest zasługa przedsiębiorczości Polaków. My akurat w Unii Europejskiej dobrze się odnaleźliśmy. Myślę, że tego takich efektów nawet nie spodziewały się państwa europejskie. Myślały, że jak otworzą się granice, to nasza sytuacja będzie gorsza, a my sobie świetnie radzimy. Zawsze mamy ten wzrost gospodarczy od 4 proc. większy niż państwa Europy Zachodniej. Ze względu na to, że u nas łatwiej jest uzyskać wzrost gospodarczy trochę większy niż w krajach już rozwiniętych, gdzie ten poziom życia jest już i tak wysoki. Tam trzeba po prostu postawić na innowacyjność, a my musimy na razie ich tylko gonić. Natomiast czy będą efekty negatywne tego dużego transferu socjalnego, związanego z 500 plus i innymi pomysłami, które realizuje Prawo i Sprawiedliwość? Na pewno to będzie, ale w krótkim okresie akurat daje to pozytywne efekty. To, co obserwujemy dotychczas z 500 plus to jest wzrost konsumpcji i to wpływa pozytywnie na gospodarkę, ale w dłuższej perspektywie na pewno będą widoczne negatywne skutki. Platforma Obywatelska wcale nie liczy, my wręcz w wielu sprawach popieramy te rozwiązania pisowskie, a nawet jest sposób twórcy rozwijamy, tak jak na przykład 500 plus, bo chcemy również dla samotnych matek, na pierwsze dziecko, na każde dziecko i tak dalej. Zresztą jest moda na to chyba już dzisiaj, żeby te transfery były większe, bo również Robert Biedroń wskazuje bardzo wysoko płacę minimalną, emeryturę minimalną i tak dalej. Widać, że akurat ten efekt i efekt wygranej w 2015 roku udzielił się również innym partiom, tym partiom, które mają bardziej liberalne gospodarczą programy.