Maria Wasiak
Marcin Kupczyk: Dziś mija termin przyjmowania zgłoszeń, ale być może zostanie przedłużony. Czym będzie ten komitet?
Maria Wasiak: Komitet ma bardzo szeroki skład społeczny, zakładamy, że wejdą do niego mieszkańcy, przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność gospodarczą, przedstawiciele organizacji społecznych, przedstawiciele Rad Osiedli, przedstawiciele osób niepełnosprawnych. Chcemy, żeby w komitecie funkcjonowało też przedstawicielstwo osób zarządzających nieruchomościami na danym terenie. Mamy tez pule miejsc dla tzw. zwykłych mieszkańców, którzy nie muszą się legitymować jakąś nadzwyczajną działalnością organizacyjną, natomiast muszą poprzeć tę swoją kandydaturę podpisami grupy mieszkańców ze swojego otoczenia.
Takiego ciała jeszcze w Bydgoszczy nie było?
My to robimy poszerzając uczestnictwo mieszkańców w tym co się dzieje w mieście, żeby to uczestnictwo nie było na zasadzie petent, który pyta urzędnika co się dzieje? Tylko, żeby uczestniczył w jakimś zespole, który ma dostęp do informacji operacyjnych.
Jakie będą zadania tego komitetu?
Komitet, mówiąc ogólnie, ma monitorować przebieg realizacji programu rewitalizacji, przy czym dla nas szczególnie ważny jest wątek społeczny rewitalizacji, bo to że zmieni się coś wyraźnie, że będzie wyremontowany rynek, czy budynek to wszyscy będą widzieli i każdy będzie mógł ocenić jak to wpływa na te część miasta, natomiast jak są realizowane tzw. programy społeczne czyli np. takie, które są kierowane do dzieci z tego obszaru, a my te obszary wybraliśmy też na podstawie stwierdzonych tzw. deficytów społecznych i jednym z nich był poziom kształcenia w szkołach podstawowych i uznając, że poziom kształcenia, wyniki, które dzieci osiągają, jest bardzo symptomatyczny dla stanu społecznego danego obszaru.
Komitet ten ma reprezentować osiedla: Bocianowo, Śródmieście, Stare Miasto, Okole, Wilczak, Jary, Stary Fordon, Zimne Wody i Czersko Polskie. Dlaczego te miejsca?
Dlatego, że one właśnie wykazały się w takim badaniu diagnostycznym szczególnym nasileniem tych problemów, jednym z tych przykładów było kształcenie, to jest kwestia tez liczby osób, które korzystają z pomocy społecznej. Chciałabym, żeby komitet rewitalizacji bardziej monitorował programy społeczne, których celem jest zmiana sposobu życia czy pewnych nawyków społecznych, czy szans dla małych dzieci z tego obszaru. Więcej zatem będziemy mówili o takich projektach jak założeniu nowej świetlicy czy placu zabaw niż dużych projektów, których obserwacja będzie łatwa (...).