Sławomir Wittkowicz
Związek Nauczycielstwa Polskiego chce wzrostu kwoty bazowej wynagrodzenia o tysiąc złotych od stycznia, a Forum Związków Zawodowych domaga się zwiększenia o tysiąc złotych wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli na wszystkich stopniach awansu zawodowego. Gościem porannej Rozmowy Dnia był uczestniczący we wczorajszym spotkaniu Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych. Czy brak porozumienia oznacza zaostrzenie protestu? Czy wszystkie związki zawodowe mówią jednym głosem? O tym w Rozmowie Dnia.
Magda Jasińska: Wczoraj w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie odbyły się rozmowy minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej z przedstawicielami oświatowych związków zawodowych. Uczestniczył pan w tych rozmowach. A po rozmowach bez rezultatu?
Sławomir Wittkowicz: Tak. One zakończyły się fiaskiem i to wszystkie strony stwierdziły jednoznacznie. Nie przyniosły żadnych oczekiwanych przez nas rezultatów. Przypomnę tylko, że to spotkanie czwartkowe było z inicjatywy pani minister Anny Zalewskiej, która po spotkaniu poniedziałkowym, kiedy dostała pisemnie zgłoszone stanowiska poszczególnych central związkowych, powiedziała, że na czwartek przygotuje, czyli na wczoraj, swoje propozycje.
No i były propozycje.
Ale nie dotyczące przedmiotu naszego spotkania. My rozmawialiśmy o tzw. rozporządzeniu płacowym, które reguluje m. in. minimalne stawki wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli w Polsce oraz różne dodatki, które są związane z tym wynagrodzeniem i na ten temat pani minister wczoraj nie miała nic do powiedzenia.
Były propozycje dotyczące stażystów, propozycja dotycząca godzin pokarcianych, które podobno ministerstwo chce rozwiązać i trzecia propozycja wynika też z postulatów związków: aby każdy nauczyciel, który będzie miał ocenę wyróżniającą, otrzymywał co miesiąc dodatkowe środki, jak pani minister powiedziała: "znaczne środki".
O kwotach nie było w ogóle mowy, tylko przy programie związanym z likwidacją tych tzw. godzin pokarcianych czyli bardziej z pulą godzin do dyspozycji dyrektora na poszczególnych cyklach nauczania, na różnorodne zajęcia pozalekcyjne, to jest punkt, który można by było w jakiś sposób powiązać z tematyką i tu padła kwota, że to mogłoby kosztować około 2 mld złotych, ale już nie uszczegółowiono czy to rocznie czy do 2020 roku, ponieważ tych danych jeszcze nie było. Do tych trzech propozycji, które na stole się pojawiły, a nie są bezpośrednio związane z rozporządzeniem płacowym, będziemy odnosili się do przyszłej środy, tak się zobowiązaliśmy.
Wczoraj usłyszeliśmy, że w budżecie państwa znalazły się dodatkowe środki na sfinansowanie podwyżek wynagrodzeń nauczycieli i w sumie ma to być 6 i pół mld złotych w latach 2018-2020.
To jest realizacja tego programu, który pani minister Anna Zaleska ogłosiła razem z panią premier Szydło 1 września 2017 roku, na inauguracji roku szkolnego. Zwrócę tylko uwagę, że ten program 3x5, bo on wtedy tak się nazywał (...) to nie był z nikim uzgodniony, bo nie było jakichkolwiek uzgodnień w radzie dialogu społecznego, po prostu pani minister z panią premier miały taki gest. (...).