Paweł Skutecki
Magda Jasińska: Dlaczego Polska ma zrezygnować z obowiązkowych szczepień? Pan wspiera ruchy antyszczepionkowe.
Paweł Skutecki: Nie ma ruchów antyszczepionkowych. Ja nie znam takich osób, które chciałby delegalizacji szczepień. My złożyliśmy obywatelski projekt ustawy w Sejmie podpisany przez ponad 120 tys. Polaków, który mówi o pewnym uporządkowaniu w ogóle systemu szczepień w Polsce, żeby on był logiczny i spójny, a media skupiły na tym, że chcemy braku obowiązku, na wzór tego co jest w większości krajów Unii Europejskiej. To nie jest projekt, który jest przeciwko szczepionkom czy szczepieniom, zachęcajmy - szczepmy, natomiast nie wszystkich, nie każdego, nie wszystkim! (...).
Nie przekonują pana słowa ministra zdrowia, że dobrowolność szczepień wpływa pozytywnie na populację i że stosunek korzyści do ewentualnych negatywnych skutków w przypadku stosowania szczepień wskazuje na to niosą one zdecydowanie więcej pozytywnych efektów?
Ja tego nie neguję, że jest więcej pozytywnych niż negatywnych efektów szczepień.
To może utrzymać obowiązek szczepień?
Nie możemy utrzymywać obowiązku szczepień w sytuacji, gdy ten system jest tak kulawy, kiedy lekarz nie ma czasu na zbadanie dzieciaka - o tym napisaliśmy w projekcie - żeby lekarz był zobowiązany do konkretnego wywiadu przed szczepieniem i po szczepieniu i żeby był potem ślad tego w dokumentacji medycznej, bo dziś nie ma. (...).
Komisja Europejska chce zwalczania zjawiska uchylania się od szczepień?
KE ma problemy zupełnie innej natury. Chodzi o zagrożenie epidemiologiczne w krajach, które w niekontrolowany sposób przyjęły tak wiele osób z innych kręgów kulturowych, oni mają zupełnie inne problemy. W większości krajów Unii nie ma obowiązku szczepień, a ta tak zwana "wyszczepialność" jest porównywalna do tej w Polsce.
Nawet pański klub się od pana odciął.
Klub się nie odciął od projektu, bo projekt jest obywatelski.
Mamy oświadczenie, że nie ma (klub dop. red) nic wspólnego z projektem ustawy znoszącej obowiązek szczepień.
Bo nie ma, bo to jest projekt obywatelski. Gdybyśmy chcieli zrobić projekt poselski to pewnie byśmy to zrobili, natomiast w tej kadencji jest taki układ w Sejmie jaki jest i projekty Kukiz'15 lądują w śmietniku, albo w zamrażalce (...). Mało który projekt tak szybko zdobył tyle podpisów. Mam nadzieję, że PiS zachowa się honorowo, dotrzyma słowa i nie wyrzuci projektu do kosza zanim zajmie się nim komisja. (...).
Pod jakim szyldem do wyborów samorządowych pójdzie w Bydgoszczy Kukiz'15?
W Bydgoszczy szykujemy dużą niespodziankę. O ile mnie nos nie myli to przemeblujemy lokalną scenę polityczną dość poważnie. Nie chcę zdradzać więcej szczegółów, ale nie rzucam takich słów na wiatr, bo szykujemy coś bardzo fajnego!
Ale nie idziecie w Bydgoszczy pod szyldem Kukiz'15?
Nie, w Bydgoszczy będziemy szli jako bardzo szeroka koalicja bardzo różnych ruchów obywatelskich, szyld Kukiz'15 by nam trochę dodał i trochę ujął, ale nie chcemy tego upolityczniać. (...).