Rafał Rewoliński
Maciej Wilkowski: Rozpoczęło się lato, rozpoczęły się wakacje i to jest czas gdy myślimy o bezpieczeństwie najmłodszych, trwa akcja sprawdzania autokarów.
Rafał Rewoliński: Trwają kontrole autokarów na autostradzie A1 w Miejscu Obsługi Pasażerów w okolicy Torunia, to jest MOP Nowa Wieś.
Wy sprawdzacie tylko te autokary, które zjadą na ten MOP? Czy też każecie tym autokarom zjechać?
Sami zapraszamy kierowców do kontroli, mówiąc żartobliwie. Staramy się jak największą grupę objąć dodatkowym nadzorem w czasie przejazdu na letnie wakacje, rzeczywiście zależy nam na tym, aby ta droga na wakacje była bezpieczna.
Jeśli kierowca wam mówi: "ale panowie ja już byłem kontrolowany przez policjantów przed moim wyjazdem, po co to powtarzać" Kontrolujecie wtedy??
Co do zasady nie. Chyba, że kontrola poprzednia była uproszczona, albo też nie obejmowała swoim zakresem wszystkich elementów, wtedy ją ewentualnie uzupełniamy, ale zasadą jest jednak nie powielanie tych kontroli, bo to rzeczywiście wpływa na czas i na komfort podróży.
Na czym polega wasza kontrola?
Kontrole Inspekcji Transportu Drogowego są szczególne, ponieważ w jednym miejscu w w dość krótkim czasie obejmują swoim zakresem wszystkie elementy, które wpływają na bezpieczeństwo. Zaczynamy tak naprawdę od uprawnień firmy przewozowej, dalej skupiamy się na kwalifikacjach zawodowych kierowcy, sprawdzamy jego trzeźwość. Następnie weryfikujemy czy kierowca stosuje się do norm określających czas prowadzenia pojazdów i odpoczynku - to dla nas istotny element, bowiem dzięki temu możemy ocenić czy rzeczywiście jest on wypoczęty. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego jak ważne jest, aby nie prowadzili pojazdów przemęczeni kierowcy, to istotnie wpływa na cechy psychomotoryczne każdego kierowcy, chociaż ten element naszej kontroli jest tak naprawdę też dwuetapowy, najpierw oceniamy dzień bieżący, ale później analizujemy 28 poprzednich dni - to dla nas wyraźny sygnał czy w przedsiębiorstwie przestrzega wszystkich wymaganych regulacji socjalnych.
Pojazd też sprawdzacie?
Oczywiście! W tym aspekcie jesteśmy bardzo skrupulatni, szczególnie w naszym rejonie, bowiem mamy do dyspozycji mobilną stację kontroli pojazdów.
W Polsce są tylko dwie takie?
Tak, właśnie nasz inspektorat kujawsko-pomorski dysponuje takim sprzętem oraz koledzy na Dolnym Śląsku, możemy prowadzić zaawansowane kontrole techniczne pojazdów.
Inspektorzy są jednocześnie diagnostami?
Tak, tym też możemy się pochwalić, tym się wyróżniamy, że poza swoimi uprawnieniami kontrolnymi mamy również dodatkowe uprawnienia diagnostów, chcemy w ten sposób podkreślić zawodowe i takie perfekcyjne przygotowanie do tego zakresu kontroli.
Trwa akcja, jakie są jej wyniki?
Możemy już te pierwsze wyniki przekazać, zaczęliśmy swoją pracę w sobotę we wczesnych godzinach rannych, kontynuowaliśmy działania w niedzielę, działamy też dziś, na tę chwilę sprawdziliśmy 110 autokarów i mogę z wielką satysfakcją powiedzieć, że wyniki kontroli naprawdę są dobre, na 110 pojazdów w 9 przypadkach stwierdziliśmy naruszenia w zakresie stanu technicznego, ale od razu chcę uspokoić, że były to wady drobne, które nie wstrzymały przewozu.