Francuskie władze obiecują wyjaśnienie okoliczności zabójstwa dziecka

2015-04-16, 18:09  Polska Agencja Prasowa

Zatrzymany w środę w Calais Polak, który przyznał się do zgwałcenia i zamordowania 9-letniej dziewczynki, był niedawno deportowany do Polski. Premier Francji i szef MSW tego kraju obiecują "pełne wyjaśnienie" okoliczności zbrodni i powrotu mężczyzny.

Wcześniej agencja AFP informowała, że Polak został przekazany polskim władzom 27 marca, nie podając roku; francuskie media informowały, że morderca dziewczynki odbył we Francji karę sześciu lat więzienia za cztery napady w Calais i wyszedł na wolność kilka miesięcy temu.

Tymczasem podejrzany został przekazany polskim władzom w marcu 2014 roku; Polska wystawiła europejski nakaz jego aresztowania "za włamania popełnione w 2000 roku w Warszawie" - poinformował Jean-Pierre Valensi, prokurator z Boulogne-sur-Mer podczas konferencji prasowej. Minister spraw wewnętrznych Francji Bernard Cazeneuve oświadczył w Paryżu, że obecnie trwa dyskusja z polskimi władzami w celu ustalenia, w jaki sposób przestępca naruszył zakaz pobytu na terytorium francuskim.

Podejrzany "natychmiast potwierdził swój udział w zabójstwie dziecka" - powiedział na konferencji prasowej prokurator Valensi. Według AFP, która powołuje się na źródła zbliżone do śledztwa, Polak przyznał się do gwałtu i morderstwa.

Premier Francji Manuel Valls, który wyraził głębokie współczucie dla rodziny zamordowanej dziewczynki, obiecał, że władze dotrą do "całej prawdy dotyczącej trasy, jaką pokonał ten osobnik"; formalnie nie miał prawa powrotu do Francji. "Rolą wymiaru sprawiedliwości jest teraz przeprowadzenie śledztwa i wydobycie całej prawdy; jesteśmy to winni rodzinie (dziewczynki), jesteśmy winni ustalić całą prawdę" - powiedział Valls.

Wyjaśnił też, że minister Cazeneuve "pozostaje w związku z tą sprawą w kontakcie z polskim ministrem spraw wewnętrznych".

Brutalne zabójstwo małej Chloe, porwanej w środę po południu z placu zabaw w Calais, wywołało poruszenie we Francji. Nagie ciało dziewczynki znaleziono wkrótce po porwaniu w pobliskim lasku.

Według świadków mężczyzna w czerwonym samochodzie na oczach matki wciągnął dziewczynkę do środka i odjechał. Policja odnalazła ciało dziecka po dwóch godzinach poszukiwań i aresztowała znajdującego się w pobliżu Polaka. Samochód z polską rejestracją znaleziono później.

Według prokuratury w Boulogne podejrzany miał wrócić na terytorium Francji bez paszportu w środę rano i miał zamiar udać się do Wielkiej Brytanii, by odwiedzić siostrę. (PAP)

Kraj i świat

Trzeci raz odroczono proces księdza za doprowadzenie chłopca do samobójstwa

2015-04-27, 11:11

Setki ludzi uciekają z Katmandu z obawy przed wstrząsami

2015-04-27, 08:26

Polscy ratownicy wylądowali w Katmandu

2015-04-27, 08:06
Na Ukrainie upamiętniono 29. rocznicę katastrofy w Czarnobylu

Na Ukrainie upamiętniono 29. rocznicę katastrofy w Czarnobylu

2015-04-26, 16:38

Do Nepalu zaczyna przybywać pomoc z zagranicy

2015-04-26, 16:09

OPZZ RIOR ogłasza powołanie nowej partii i poparcie dla Pawła Kukiza

2015-04-26, 15:37

Kondolencje prezydenta Komorowskiego po trzęsieniu ziemi w Nepalu

2015-04-26, 15:36

Ruszyła infolinia MZS ws. Polaków w Nepalu

2015-04-26, 14:22

Papież pozdrowił Polaków przybyłych na rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2015-04-26, 14:14

Uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

2015-04-26, 14:13
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę