Sprawa toruńskiego Wrzosowiska: „Przekroczono prawo, a na pewno dobre obyczaje"

2024-03-12, 18:47  Michał Zaręba/Redakcja/PAP
Uchwała w sprawie utworzenia Zespołu Przyrodniczo Krajobrazowego na toruńskich Wrzosach powinna być uchylona przez wojewodę – tak uważa Maciej Cichowicz, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta miasta/fot. Michał Zaręba

Uchwała w sprawie utworzenia Zespołu Przyrodniczo Krajobrazowego na toruńskich Wrzosach powinna być uchylona przez wojewodę – tak uważa Maciej Cichowicz, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta miasta/fot. Michał Zaręba

Uchwała w sprawie utworzenia Zespołu Przyrodniczo Krajobrazowego na toruńskich Wrzosach powinna być uchylona przez wojewodę – tak uważa Maciej Cichowicz, kandydat Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta miasta.

Przypomnijmy o objęciu terenu ochroną rada zdecydowała na czwartkowej sesji. Radni zdecydowali w głosowaniu o ustanowieniu zespołu przyrodniczo-krajobrazowego (ZPK) „Wrzosy" o powierzchni 5,3 ha. Mieszkańcy, którzy od lat walczą o ten teren, przygotowali poprawkę rozszerzającą go do 9 ha. Ta nie znalazła jednak uznania radnych. Maciej Cichowicz wskazał, że radni nie mieli wglądu w ekspertyzę przyrodniczo-krajobrazową.
– (...) Deklaruję mieszkańcom Torunia, że jako komitet wystąpimy do wojewody kujawsko-pomorskiego o uchylenie tej uchwały w ramach nadzoru, który sprawuje on nad samorządem. W naszej ocenie zostało przekroczone prawo, a na pewno dobre obyczaje. Mamy nagrania, będziemy je udostępniali wojewodzie, że odmawiano udostępnienia ważnych, istotnych dokumentów przy podejmowaniu przez radnych decyzji w tej sprawie – powiedział Cichowicz.
Apelował o to, aby nie wprowadzać projektu uchwały chwilę przed wyborami, aby pokazać mieszkańcom, że ich słuchamy, że coś dla nich robimy, markując działania, o których mieszkańcy mówili.

„Urzędnicy uniemożliwiali"
O wgląd w ekspertyzę przyrodniczo-krajobrazową prosili radny Bartosz Szymanski, Piotr Lenkiewicz, a także Karol Maria Wojtasik. Dopiero ten ostatni w ostatniej przerwie wielogodzinnej dyskusji otrzymał na moment dostęp do dokumentu na ekranie komputera. Gdy chcieli ekspertyzę przeczytać radni i mieszkańcy, a także dziennikarze, którzy byli na sesji, urzędnicy uniemożliwiali to zasłaniając ekran, jak i wyłączając plik z dokumentem.
„Jedynka" Konfederacji w okręgu nr 3, obejmującym Wrzosy, Daniel Makowski zwrócił się bezpośrednio do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego. – Panie Michale, my nie chcemy zielonej Irlandii. Chcemy zielonego Wrzosowiska i to jest głos 2800 mieszkańców (osoby podpisujące się pod protestem ws. zabudowy tego terenu - przyp. red.). Wybory należą do mieszkańców Torunia. Pamięta pan o tym – podkreślił Makowski.
Lider Konfederacji w tym okręgu jest z zawodu fizjoterapeutą. Pytany o wagę tego terenu dla zdrowia fizycznego i psychicznego mieszkańców podkreślił, że to oczywistość. – Dziwne o tym mówić, bo to tak oczywiste. Balans pomiędzy zdrowiem psychicznym i fizycznym to podstawa zdrowia. Jeżeli nie ma jego, nie możemy budować podstaw społeczeństwa – wskazał (...).

„Już doszło do kompromisu"
(...) Miasto od lat argumentuje, że nowy plan pozwala na zabudowę tylko części terenu Wrzosowiska i umożliwia jedynie na tworzenie tam m.in. usług medycznych czy opiekuńczych. Protestujący mieszkańcy zgadzają się jedynie na usługi rekreacyjne. Szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Anna Stasiak podkreślała podczas sesji, że na tym terenie doszło już do kompromisu, bo trzeba pogodzić zarówno dbałość o przyrodę, jak i inne funkcje w mieście. Prezydent Torunia Michał Zaleski mówił natomiast o tym, że na tym obszarze są aż trzy formy ochrony przyrody.
PAP dotarła do ekspertyzy, której nie udostępniono radnym przed i w trakcie sesji. Napisano w niej m.in. że „z punktu widzenia ochrony walorów przyrodniczych i krajobrazowych terenu objętego ekspertyzą optymalnym rozwiązaniem byłoby objęcie ochroną w granicach zespołu przyrodniczo-krajobrazowego większości terenów otwartych na północ i zachód od terenu objętego ekspertyzą, do ul. Storczykowej i ul. Ugory". Wniosek ten jest zbieżny z postulatami mieszkańców, którzy od dwóch lat walczą o zachowanie terenu w całości - łąk i lasu.

Region

Bowlingowcy z regionu nadrabiają zaległości. Vendetta pokonała zawodników z Inowrocławia

Bowlingowcy z regionu nadrabiają zaległości. Vendetta pokonała zawodników z Inowrocławia

2024-07-26, 10:36
Tłumy na otwarciu wystawy skarbu bydgoskiego w Europejskim Centrum Pieniądza [zdjęcia, wideo]

Tłumy na otwarciu wystawy skarbu bydgoskiego w Europejskim Centrum Pieniądza [zdjęcia, wideo]

2024-07-26, 09:11
Krzysztof Kukucki: Mieszkania na wynajem mogą skorygować ceny na rynku [Rozmowa Dnia]

Krzysztof Kukucki: Mieszkania na wynajem mogą skorygować ceny na rynku [Rozmowa Dnia]

2024-07-26, 09:10
Jeśli nas nie posłuchają, pojedziemy do Warszawy. Przewoźnicy spotkają się z wojewodą

„Jeśli nas nie posłuchają, pojedziemy do Warszawy”. Przewoźnicy spotkają się z wojewodą

2024-07-26, 08:32
Zabytkowy miecz wróci do Włocławka W planach przygotowanie specjalnej ekspozycji

Zabytkowy miecz wróci do Włocławka! W planach przygotowanie specjalnej ekspozycji

2024-07-26, 07:51
Kierowcy we Włocławku odetchną z ulgą. Oddano do użytku drogę z Michelina do centrum

Kierowcy we Włocławku odetchną z ulgą. Oddano do użytku drogę z Michelina do centrum

2024-07-26, 06:49
Coraz mniej osób wyrabia kartę pływacką, choć nadal jest istotna. Jak wyglądają egzaminy

Coraz mniej osób wyrabia kartę pływacką, choć nadal jest istotna. Jak wyglądają egzaminy?

2024-07-25, 21:21
Igrzyska bez Kobielskiego. Czy ratusz zabierze mu stypendium Zdecyduje prezydent Inowrocławia

Igrzyska bez Kobielskiego. Czy ratusz zabierze mu stypendium? Zdecyduje prezydent Inowrocławia

2024-07-25, 20:34
Bydgoszczanka chciała przelać środki oszustowi z Włoch. Pracownica poczty zablokowała przekaz

Bydgoszczanka chciała przelać środki oszustowi z Włoch. Pracownica poczty zablokowała przekaz

2024-07-25, 19:42
Opóźnienia przy budowie ECF Camerimage. Austriackie biuro nie dokończy projektu

Opóźnienia przy budowie ECF Camerimage. Austriackie biuro nie dokończy projektu

2024-07-25, 18:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę