Muzyk, kompozytor, pianista, bydgoszczanin, twórca muzyki teatralnej i filmowej, Wykładowca akademicki, profesor Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.
Ktoś mi kiedyś powiedział: spraw aby Twoja pasja stała się Twoim zawodem, a nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu. Uważam się za szczęśliwca i cały czas się tak czuję. Od kilku lat trochę kłopotliwe stają się jedynie przeloty i to ciągłe przemieszczanie się z miejsca na miejsce. Moje dzieci niekiedy mówią żebym trochę odpuścił. To ja wtedy pytam – to z czego mam zrezygnować z Tajwanu, Moskwy...?"
W środę, 20 lipca 2016 – o godz.18.10
Zaczniemy od filmu z Twoją muzyką, który niedługo – w najbliższy piątek, pojawi się na ekranach kin. Chodzi o film „Kobiety bez wstydu”. Film już oglądałeś?
- Tak, wielokrotnie. Reżyserem i autorem scenariusza jest Witold Orzechowski, z którym współpracuję od lat. Byłem też przy montażu filmu, przynosiłem poszczególne fragmenty muzyczne i przymierzaliśmy je do obrazu. W Londynie powstała też anglojęzyczna wersja filmu. Ta muzyka powinna być nierozerwalnie sklejona z obrazem.
Musisz być dokładnym archiwistą swojej twórczości, bo temat przewodni, ten we francuskim stylu powstał dosyć dawno
- Rzeczywiście, to bierze się z tego, że początki scenariusza pojawiły się przed kilkoma laty. Ponieważ ten temat jest w stylu francuskim z akordeonem, fortepianem, szczotkami perkusji i kontrabasem to autor zdjęć, Grzegorz Kędzierski stwierdził, że Kraków, w którym dzieje się akcja filmu należy pokazać jak Paryż, od strony dachów, mokry bruk, zakochana para wychodzi objęta w strugach deszczu…
Jak się tworzy muzykę do filmu, bo ta praca nie jest tożsama z pisaniem muzyki do teatru?
- W teatrze bardzo często poruszamy się w innym diapazonie emocji. Tam bardziej nam zależy na potęgowaniu uczuć. Niedawno pisałem muzykę do spektaklu „Wujaszek Wania” Czechowa dla Teatru 6 piętro u Michała Żebrowskiego m.in. z Wojtkiem Malajkatem, Piotrem Machalicą i Anią Dereszowską w reż. A. Bubienia. Tam nam chodziło m.in. o to, aby uzyskać taki efekt jak w teatrze antycznym, czyli efekt katharsis, że wychodzimy z teatru i przynajmniej przez chwilę chcemy być lepszymi ludźmi. Teatr rządzi się innymi prawami niż kino. A tu w przypadku kina mamy do tego komedię. Dystrybutor reklamuje nasz film jako polską odpowiedź na filmy Woody'ego Allena, żartobliwie uzupełniając tytuł – Kobiety bez wstydu. O północy w Krakowie. Muzyka musiała być bardzo różna bo mamy tutaj wątek romantyczny, komediowy i sensacyjny zarazem. Jak zawsze wspaniale dyrygowało mi się Polską Orkiestrą Radiową, to była ta część symfoniczna, solo skrzypcowe nagrała Natalia Walewska i bardzo się cieszę, że w tym tygodniu pojawi się na rynku także płyta ze ścieżką muzyczną.
Gdybyś miał oceniać, to którą twórczość lubisz bardziej, czy pisanie muzyki do teatru czy do filmu?.
- Najbardziej cenię sobie to, że mogę uprawiać oba gatunki. Niedawno wróciłem z Tajwanu, gdzie przygotowywałem premierę z zespołem tajwańskim, w całości w języku mandaryńskim. Teksty utworów śpiewanych to wysublimowana poezja chińska, do której muzykę napisałem w takiej właśnie stylistyce i języku muzycznym. Bardzo dobrze zostało to odebrane. To było fantastyczne przeżycie bo w czasie prób mieszkałem między polami ryżowymi i chodziłem pieszo na próby.
A jak się przechodzi z systemu dur-moll do skal pentatonicznych?
- Bez najmniejszych problemów. W czasie pobytu na Tajwanie już pracowałem nad kolejnymi utworami do spektaklu w Moskwie. A tamta muzyka jest tonalna, inspirowana liturgią prawosławną i modlitwami żydowskimi, polifoniczna.
Masz interesujące, choć zapracowane życie.
- Ktoś mi kiedyś powiedział: spraw aby Twoja pasja stała się Twoim zawodem, a nie przepracujesz ani jednego dnia w życiu. Uważam się za szczęśliwca i cały czas się tak czuję. Od kilku lat trochę kłopotliwe stają się jedynie przeloty i to ciągłe przemieszczanie się z miejsca na miejsce.
To kalendarz masz zapełniony …
- Do końca 2018 roku właściwie nie mam miejsca, żeby coś dołożyć. Moje dzieci niekiedy mówią żebym trochę odpuścił. To ja wtedy pytam – to z czego mam zrezygnować z Tajwanu, Moskwy …?
A może z wykładów na University of British Columbia w Vancouver?
- To było też ciekawe przeżycie, bo pojechałem tam poprowadzić zajęcia z muzyki filmowej. Niezwykle sobie cenię jednak zajęcia z moimi studentami w bydgoskiej Akademii Muzycznej.
I znajdujesz na to wszystko czas?
- To kwestia organizacji.
Nauczyłeś się mówić nie?
- Oj tak. Może powiem kiedy nigdy nie powiem nie... wtedy kiedy jest bardzo ciekawy projekt z ciekawymi ludźmi. Budżety teatralne czy uczelniane, nigdzie na świecie nie są oszałamiające. Staram się aby nie doprowadzić do sytuacji, że bardzo ciekawy projekt nie będzie miał szansy realizacji. Kiedy mi zaproponowano napisanie muzyki do tekstów w języku mandaryńskim to śmiałem się, że to będzie o wiele prostsze niż to co robiłem w ubiegłym sezonie, czyli muzyka do operetki Gombrowicza śpiewanej w języku węgierskim z orkiestrą symfoniczną w Teatrze Narodowym w Budapeszcie. Natomiast bardzo lubię pracować w Rosji. Czasami mam wrażenie, że ten cały kontekst polityczny, który wyziera z mediów zupełnie nie dotyczy artystów. Moje kontakty z nimi są niezwykle serdeczne, bezpośrednie i szczere. Ci ludzie są wybitnie zdolni i pracowici.
Zobacz także
Multiinstrumentalistka, wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów i liderka zespołu, w którym śpiewa i gra na gitarze, człowiek - orkiestra. Właśnie ukazała… Czytaj dalej »
Piotr Zubek – wokalista, autor tekstów, kompozytor, aktor, radiowiec. Zdobywca ponad 300 nagród na festiwalach w całej Polsce. Janek Pentz – gitarzysta… Czytaj dalej »
Wokalistka jazzowa zafascynowana nurtami swing, dixieland i bossa nova, inspirująca się przede wszystkim wykonaniami „Królowej Jazzu” Elli Fitzgerald. Laureatka… Czytaj dalej »
Wokalista, gitarzysta, kompozytor, autor tekstów, aranżer, producent muzyczny. Na scenie muzycznej obecny od połowy lat 90. Przez 20 lat (1998-2018) związany… Czytaj dalej »
Pianista, kompozytor, aranżer, multiinstrumentalista, producent muzyczny, pedagog. Od niedawna tata. Piątek, 22 kwietnia godz. 20:05 Czytaj dalej »
Jedna z ciekawszych postaci polskiej muzyki klasycznej - skrzypek, aranżer, kompozytor, dyrygent i założyciel kwintetu smyczkowego I Solisti di Varsavia oraz… Czytaj dalej »
Dziennikarz, autor książek, od 15 lat korespondent zagraniczny Polskiego Radia. Od ponad dekady relacjonuje to, co dzieje się w Rosji. Obecnie na przymusowym… Czytaj dalej »
Wybitny polski pianista. Niedawno w serii FROM THE POLISH RADIO ARCHIVES ukazał się album zatytułowany „Andrzej Ratusiński Retrospective”. Piątek, 1… Czytaj dalej »
Piosenkarka, autorka tekstów, kompozytorka i producentka muzyczna. Tym razem rozmowa o nowym projekcie „Unplugged”. Koncerty MTV Unplugged to znacząca część… Czytaj dalej »
Wokalistka, przepiękny „niebiański” głos. Specjalizuje się w piosence literackiej. Niedawno ukazała się jej najnowsza płyta - „Śpiewam”. Piątek… Czytaj dalej »