Marcin Sypniewski [wideo]
Michał Jędryka: Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz postuluje, żeby wydłużyć ferie zimowe do 8 tygodni, żeby zrekompensować przedsiębiorcom brak wakacji. To dobry pomysł?
Marcin Sypniewski: Te rozwiązania, które rząd stosuje w walce z pandemią zaczynają być coraz bardziej absurdalne. Do nich należy to, że w jednym terminie wszyscy mają mieć ferie, bo to spowoduje, że na stokach będzie tłok. Te obostrzenia nie są prowadzane, dlatego że eksperci tak mówią, tylko decyduje o tym, jak w przypadku stoków narciarskich, telefon od prezydenta Dudy, który chce pojeździć sobie na nartach i w związku z tym stoki będą jednak otwarte. Uważam, że dużo lepsze jest rozłożenie tych ferii na dłuży termin, ze względu na to, że bez tego na stokach będą tłumy, poza tym przedsiębiorcy faktycznie przez tę decyzję ucierpią, a już cierpią przez zamknięcie gospodarki, przez wszystkie regulacje.
Premier Morawiecki mówi, że szczepienia mają być dobrowolne, cieszy to pana?
Poczekamy na regulacje, bo premier Morawiecki bardzo dużo mówi. W lipcu mówił, że ustalenia szczytu unijnego są bardzo dobre, a teraz je bardzo mocno krytykuje. Sam już nie wiem kiedy ta szczepionka ma być dostępna. Najpierw miała być dostępna w styczniu, później 18 stycznia, a wczoraj mówił, że w lutym lub w marcu. Przede wszystkim Konfederacja nie chce, żeby te szczepienia były przymusowe. Uważamy, że to każdy powinien sam zdecydować czy chce się zaszczepić, czy chce zaszczepić swoje dzieci. Przymusowe szczepienia byłyby bardzo niebezpieczne, dlatego, że tak naprawdę nikt nie wie nic na temat tych szczepionek. One nie przeszły całego cyklu badań, przecież nie zostały nawet przetestowane na zwierzętach, a co dopiero na ludziach. My nie będziemy szczepić ludzi anonimowych, będą szczepione nasze dzieci, będą szczepione nasze babcie, członkowie naszej rodziny, którzy cierpią na inne choroby, nikt tak naprawdę nie zbadał wpływu innych leków na osobę, która przyjmie szczepionkę. Ludzie powinni mieć prawo do informacji o tym w jaki sposób ta szczepionka może wpłynąć, jakie skutki uboczne może spowodować. My się też nie zgodzimy na to, żeby osoby, które nie będą chciały się zaszczepić miały być w jakikolwiek sposób dyskryminowane i będziemy takie przepisy zwalczać. (...).