French Open 2017 - Radwańska: najważniejsze, że jest zdrowie

2017-05-31, 11:24  Polska Agencja Prasowa

Po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją stopy Agnieszka Radwańska udanie wróciła na korty. We wtorek w pierwszej rundzie French Open pewna siebie, rozluźniona i uśmiechnięta pokonała Francuzkę Fionę Ferro. "Najważniejsze, że jest zdrowie" - powiedziała Polka.

Radwańska, która swój ostatni mecz rozegrała w Stuttgarcie pod koniec kwietnia, gdzie uległa Jekaterinie Makarowej w pierwszej rundzie, wycofała się kolejno z turniejów w Madrycie i Rzymie z powodu kontuzji stopy. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego zaznaczyła w rozmowie z PAP, iż była to jedyna możliwa decyzja. Decyzja, która pozwoliła jej uniknąć jeszcze dłuższej przerwy w grze i nieobecności na kortach Rolanda Garrosa.

"Nie ma nic gorszego niż wychodzenie na kort, gdy coś boli. To faktycznie jest tak frustrujące i irytujące, że z piłki na piłkę człowiek się czuje coraz gorzej i gdzieś tam to ciało zaczyna inaczej pracować. Jednak jest to takie, jak to się mówi, domino. Coś jednego boli, inaczej się obciąża nogę, za chwilę druga bolała i tak też u mnie było. Zaczęła mnie boleć lewa i to był znak, że trzeba było gdzieś przestać i coś z tym zrobić, bo za chwilę to się skończy tragicznie i będzie mnie czekać kilka miesięcy przerwy, a nie kilka tygodni" – podkreśliła polska zawodniczka.

"Więc zrobiłam co mogłam, mnóstwo zastrzyków, badań i USG i gdzieś tam nie było do końca wiadomo co to jest. Okazało się, że te zastrzyki na początku nie były robione w tych miejscach, gdzie była ta dolegliwość i stąd gdzieś tam się to przedłużało o kilka tygodni. Ale w meczu 1. rundy w Paryżu czułam się sobą i mogłam jednak zrobić ten wślizg, wykrok bez żadnego bólu. Najważniejsze jest to, że zdrowie jest. Czułam się dobrze i mam nadzieję, że tak będzie w drugim meczu" – dodała.

Po przekonującej wygranej 6:1, 6:1 nad reprezentantką gospodarzy, 208. w rankingu WTA Ferro, która dostała się do turnieju dzięki "dzikiej karcie", rozstawiona z "dziewiątką" Radwańska podchodzi ze spokojem do następnych meczów. Jest też ostrożna co do swoich szans w turnieju mimo nieobecności, lub odpadnięcia już kilku czołowych zawodniczek.

"To pytanie pada za każdym razem, bo zawsze kogoś nie ma, bo ktoś ma kontuzję, bo ktoś gdzieś przegrał, ktoś jest w ciąży i ktoś nie jest w ciąży. Zawsze jest tych kilka innych, które grają na tym samym poziomie. Jest wiele dziewczyn, które mają niższy ranking, ale też potrafią wygrać z najlepszymi, tym bardziej teraz, gdy ten poziom jest bardzo wyrównany. Ja po prostu myślę indywidualnie o każdym następnym meczu i zobaczymy, jak to będzie" – odparła krakowianka, zdradzając jednak konkretny cel na tegoroczny Roland Garros.

"Zawsze jest plan minimum. Ten drugi tydzień jest takim planem minimum. Nigdy nie jest fajnie przegrywać w pierwszym tygodniu" – powiedziała Radwańska, która uchyliła też rąbka tajemnicy odnośnie daty ślubu z Dawidem Celtem.

"Będzie to raczej pod koniec roku. Na pewno nie w najbliższych tygodniach" – zapewniła.

W kolejnym meczu dziesiąta w rankingu światowym Polka zmierzy się z Belgijką Alison Van Uytvanck - 113. na liście WTA. Obie zawodniczki grały ze sobą do tej pory dwukrotnie. Raz na turnieju w Belgii ćwierćfinał, a drugi raz w Pucharze Federacji. Radwańska wygrała oba pojedynki w dwóch setach.

Sport

Lekkoatletyczne MME - rekordowa liczba uczestników zawodów w Bydgoszczy

Lekkoatletyczne MME - rekordowa liczba uczestników zawodów w Bydgoszczy

2017-07-13, 06:44

Wimbledon 2017 - Łukasz Kubot powalczy o finał

2017-07-13, 06:35

Tour de France 2017 - Bodnar: chciałem wygrać dla ekipy i zmarłego ojca

2017-07-13, 06:32

Piłkarska Liga Europejska - polskie kluby rozpoczynają walkę o 3. rundę na wyjeździe

2017-07-13, 06:27
Piłkarska Liga Mistrzów - pewne zwycięstwo Legii na początek eliminacji

Piłkarska Liga Mistrzów - pewne zwycięstwo Legii na początek eliminacji

2017-07-12, 22:59
Wimbledon 2017 - Federer w półfinale, krecz Djokovicia

Wimbledon 2017 - Federer w półfinale, krecz Djokovicia

2017-07-12, 21:07

O sytuacji spółki WKS Zawisza Bydgoszcz na sesji Rady Miasta

2017-07-12, 20:31
Tour de France - piąty triumf Kittela, bohaterem Bodnar

Tour de France - piąty triumf Kittela, bohaterem Bodnar

2017-07-12, 19:54

W Bydgoszczy rozpoczyna ją się Mistrzostwa Europy U23 w Lekkoatletyce

2017-07-12, 17:06
Drużyna piłkarska z Grudziądza wśród zwycięzców tegorocznego turnieju Seni Cup w Toruniu

Drużyna piłkarska z Grudziądza wśród zwycięzców tegorocznego turnieju Seni Cup w Toruniu

2017-07-12, 17:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę