Tour de Pologne - pomocnik Kwiatkowskiego ma złamany obojczyk
Hiszpan David de la Cruz z ekipy Etixx-Quick Step doznał złamania obojczyka na poniedziałkowym etapie Tour de Pologne do Dąbrowy Górniczej - poinformował PAP lekarz wyścigu Ryszard Wiśniewski.
To spore osłabienie drużyny belgijskiej. De la Cruz miał być pomocnikiem Michała Kwiatkowskiego na górskich etapach. "Złamał obojczyk po raz wtóry. Tej samej kontuzji doznał w ubiegłym roku" - wyjaśnił doktor Wiśniewski.
Hiszpan, który przewrócił się na rundach wokół Dąbrowy Górniczej, jest na razie jedynym zawodnikiem wycofanym z rywalizacji. Po wielkiej kraksie tuż przed metą poszkodowanych było kolejnych trzech kolarzy.
"Najbardziej ucierpiał Rosjanin Maksym Biełkow z ekipy Katiusza. Musiał zahaczyć o coś ostrego, bo przeciął głęboko skórę na plecach w okolicach lędźwiowych. Założono mu szwy. Do SOR zgłosił się również kolarz grupy BMC Szwajcar Silvan Dillier z ogólnymi potłuczeniami. Ponadto do szpitala miał trafić Kamil Zieliński z reprezentacji Polski, ale nie chciał wsiąść do karetki i pojechał do hotelu" - powiedział lekarz wyścigu.
Dyrektor sportowy reprezentacji Andrzej Sypytkowski uspokoił, że jego podopieczny nie ma żadnych poważniejszych urazów. "Kamil czuje się dobrze. Zbity bark i to wszystko" - dodał.
Według doktora Wiśniewskiego, Biełkow prawdopodobnie nie będzie kontynuował jazdy w Tour de Pologne.
"Ale nie mam pewności. Być może wystartuje na środkach przeciwbólowych. Ci kolarze są tak +nakręceni+, że ani myślą wycofywać się z wyścigu. Mają pełno adrenaliny i nie czują bólu. Gdy doszło do kraksy, jechałem samochodem kilkanaście metrów za peletonem. Podbiegłem do zawodników i pytałem, czy ktoś potrzebuje pomocy, ale nikt się nie zgłaszał. Dziś dopiero się okaże, jak poważne były skutki wypadku" - ocenił.
We wtorek kolarze będą rywalizować na trzecim etapie z Zawiercia do Katowic o długości 166 km. Na mecie pod Spodkiem są spodziewani około godz. 18.45. (PAP)