Dudek: bez mediacji i kompromisu Sejmowi grozi paraliż

2016-12-17, 13:56  Polska Agencja Prasowa

Jeżeli opozycja będzie konsekwentna, a PiS nie będzie dążył do mediacji, Sejmowi grozi paraliż - uważa prof. Antoni Dudek z UKSW. Jego zdaniem, obecny kryzys w parlamencie jest pod pewnymi względami wyjątkowy, szkodzi też wizerunkowi Polski w świecie.

„Moim zdaniem Prawo i Sprawiedliwość ma problem i powinny się zacząć jakieś mediacje, których celem będzie wypracowanie jakiegoś porozumienia. Inaczej będzie nas czekała eskalacja sporu w kierunku, którego nie potrafię przewidzieć” - powiedział w sobotę PAP prof. Dudek.

Jego zdaniem, pogłębianie się kryzysu i paraliż parlamentu byłyby katastrofalne dla życia politycznego kraju i dla obrazu Polski za granicą. "Już w tej chwili ponieśliśmy potężne straty wizerunkowe na świecie. Polska wraca na czołówki mediów światowych jako kraj niestabilny. Na tym wszyscy tracimy" - podkreślił.

Jak stwierdził, wątpi w szybkie rozwiązanie kryzysu. "Mam wrażenie, że obie strony są zdominowane przez osoby, które nie chcą kompromisu, tylko chcą spór eskalować" - ocenił.

Jak ocenił, że na korzyść opozycji nie działa raczej czas zbliżających się świat Bożego Narodzenia, bo Polacy w przyszłym tygodniu będą się raczej zajmowali przygotowaniami do świętowania. „Jeżeli jednak opozycja będzie konsekwentna, zaś PiS nie ustąpi ani o milimetr, to możemy być świadkami sparaliżowania Sejmu” – dodał.

Prof. Dudek przypomniał, że w przeszłości polski Sejm widział okupację mównicy sejmowej: zbiorowo, przez posłów Samoobrony, czy indywidualnie przez posła Gabriela Janowskiego. „Burzliwe wydarzenia w sali sejmowej zdarzały się i w II i w III RP, jednak chyba nie było jeszcze tak, by Sejm obradował i przyjmował ustawy, w tym ustawę budżetową, poza salą obrad. To jest pewna nowość” – powiedział PAP prof. Dudek.

„Na pewno żaden z innych kryzysów, w tym także słynna noc czerwcowa z 1992 roku, w czasie której nastąpił upadek rządu premiera Olszewskiego, nie zaowocował nazajutrz, tak jak w tej chwili, demonstracjami ulicznymi - nie tylko w Warszawie, ale i w innych miastach. W tym sensie mamy coś nowego. To pokazuje, że skala napięcia jest pod pewnymi względami rekordowa. Wszystko jest jeszcze jednak pod kontrolą, nikt nie został zabity, ranny, mimo że to, co się działo w nocy pod Sejmem wyglądało dość groźnie” – dodał.

Jego zdaniem, PiS, podejmując sprawę obecności dziennikarzy w Sejmie, popełnił „zasadniczy błąd”.

„Ponieważ rząd jest, moim zdaniem, zbyt ostro i w nieuzasadniony sposób oskarżany o ograniczanie swobód demokratycznych, nie należało ruszać sprawy dziennikarzy w Sejmie – nawet jeśli były pewne podstawy dla tego, by uporządkować te kwestie. Nic się takiego dramatycznego w Sejmie nie działo z udziałem dziennikarzy, by należało ograniczać ich obecność, choć była ona – zgadzam się – niedogodna dla polityków. Wielokrotnie też dziennikarze robili rzeczy, które niekoniecznie dobrze świadczyły o ich kulturze osobistej” - stwierdził.

„Nie należało tej sprawy poruszać. Gdy już ją poruszono, to marszałek Kuchciński mógł się chyba wykazać mocniejszymi nerwami i nie musiał dostarczać pretekstu w postaci wykluczania posła Szczerby z obrad. Dał się sprowokować i od tego momentu opozycja uzyskała pretekst do tego, co obserwujemy” - dodał.

W opinii prof. Dudka, zamiast przenosić obrady do Sali Kolumnowej, należało ogłosić przerwę w obradach na dwa dni. „Nie sądzę, by opozycja dwa dni okupowała Sejm. Teraz zacznie się spór, czy w Sali Kolumnowej było kworum i czy budżet uchwalono przy wymaganej większości głosów” – powiedział.(PAP)

Kraj i świat

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

Gen. Stróżyk: Będzie wniosek do prokuratury ws. ewentualnej zdrady dyplomatycznej Macierewicza

2024-10-30, 13:16
Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

Prokuratura: Po przekroczeniu polskiej granicy Szopę obejmie 30-dniowy areszt

2024-10-30, 11:37
Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

Hiszpania: Co najmniej 64 ofiary śmiertelne gwałtownych powodzi w Walencji

2024-10-30, 09:40
Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

Sto lat temu urodził się Zbigniew Herbert, jeden z najważniejszych poetów polskich XX wieku [wideo]

2024-10-29, 21:30
Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach Vabank, Seksmisja...

Nie żyje aktorka Elżbieta Zającówna. Zasłynęła rolami w filmach „Vabank", „Seksmisja"...

2024-10-29, 15:56
Prawo jazdy dla 17-latków Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

Prawo jazdy dla 17-latków? Ekspert: Rozwiązanie ma sens, jeśli szkolenie będzie dłuższe

2024-10-29, 13:56
Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. Tak wysokie pensje są demoralizujące

Minister zdrowia: Są lekarze, którzy wystawiają fakturę na 299 tys. zł. „Tak wysokie pensje są demoralizujące"

2024-10-29, 09:35
Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

Prokuratura chce dożywocia dla głównego oskarżonego o zabójstwo Jaroszewiczów

2024-10-28, 20:05
Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

Gruzja: Opozycja na manifestacji ogłosiła, że będzie domagać się powtórzenia wyborów

2024-10-28, 18:41
KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

KE: Od reakcji na nieprawidłowości w wyborach zależy akcesja Gruzji do Unii

2024-10-28, 15:28
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę