NPW: śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej przedłużone o pół roku

2014-10-08, 11:26  Polska Agencja Prasowa

O kolejne pół roku - do 10 kwietnia 2015 r. - zostało przedłużone śledztwo dotyczące katastrofy smoleńskiej - poinformowała Naczelna Prokuratura Wojskowa.

"Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej, po rozpatrzeniu wniosku Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Warszawie z 24 września o przedłużenie śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej, postanowił okres tego śledztwa przedłużyć na dalszy czas oznaczony do 10 kwietnia 2015 r." - poinformował ppłk Janusz Wójcik z NPW. Jak zaznaczył, "pomimo przeprowadzenia w toku tego postępowania szeregu czynności procesowych, nie zdołano zakończyć śledztwa w uprzednio wyznaczonym terminie".

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w dniu tragedii - 10 kwietnia 2010 r. Jest ono prowadzone w sprawie "nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym, w wyniku której śmierć ponieśli wszyscy pasażerowie samolotu TU-154 Sił Powietrznych RP, numer boczny 101, w tym prezydent RP, pan Lech Kaczyński oraz członkowie załogi".

W sierpniu 2011 r. WPO postawiła zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych dwóm oficerom, którzy w 2010 r. zajmowali dowódcze stanowiska w 36. specpułku. Chodzi o organizację lotu Tu-154M w zakresie wyznaczenia i przygotowania załogi samolotu. Podejrzani nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Za zarzucany czyn grozi im do trzech lat więzienia. Wobec podejrzanych prokuratorzy nie zastosowali środków zapobiegawczych.

W dalszym ciągu prokuratura oczekuje na kolejne opinie biegłych, w szczególności dotyczące: badań fonoskopijnych zapisu nagrań z rejestratorów stanowiska pracy Grupy Kierowania Lotami lotniska w Smoleńsku oraz zapisu nagrania z pokładowego rejestratora samolotu Jak-40 lądującego w Smoleńsku przed katastrofą Tu-154M.

Śledczy czekają też m.in. na opinię Instytutu Technicznego Wojsk Lotniczych w Warszawie, mającą na celu jednoznaczne zidentyfikowanie odłamków metalu pobranych z brzozy, w którą uderzył Tu-154M, i "udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy skład i struktura stopów metali odpowiada próbkom porównawczym pobranym z wraku Tu-154M".

Oczekiwane są też kolejne opinie sądowo-medyczne zespołu biegłych medyków dotyczące ofiar katastrofy. "Biegli, w oparciu o przekazaną im dokumentację, mają wypowiedzieć się co do przyczyn i okoliczności śmierci ofiar katastrofy, doznanych obrażeń, a także prawidłowości dokumentacji z czynności przeprowadzonych przez organy Federacji Rosyjskiej" - zaznaczył ppłk Wójcik.

Dodał, że niezwykle istotne będzie też uzyskanie kompleksowej opinii, która opracowywana jest przez ponad dwudziestoosobowy zespół biegłych.

"Zakres tej opinii obejmuje: dokonanie odtworzenia i rekonstrukcji lotu Tu-154M, ocenę sprawności technicznej i formalnej samolotu w trakcie lotu i w okresie go poprzedzającym, przygotowanie do lotu, stan wyszkolenia i przygotowania załogi, prawidłowość procesu szkolenia członków załogi, prawidłowość eksploatacji statku powietrznego w czasie lotu 10 kwietnia, prawidłowość pracy załogi w czasie lotu, prawidłowość zabezpieczenia meteorologicznego i nawigacyjnego lotu, prawidłowość przygotowania lotniska Smoleńsk-Północny i pracy służb zabezpieczenia lotów na tym lotnisku" - poinformowała NPW.

Prokuratorzy wojskowi oczekują też na materiały, o przekazanie których zwrócili się we wnioskach o pomoc prawną m.in. do Rosji. "Chodzi głównie o przekazanie dokumentacji regulującej pracę służb kierowania ruchem lotniczym, uzupełnienie dokumentacji fotograficznej i filmowej do oględzin miejsca zdarzenia (...) przekazanie wraku, jego fragmentów, rejestratorów wraz z nośnikami oraz urządzeń pokładowych" - wskazała NPW. (PAP)

Kraj i świat

Biegli: śmierć Magdy nastąpiła w wyniku ucisku szyi

2014-10-08, 12:25
Zjazd krajowy Solidarności, który wybierze nowe władze

Zjazd krajowy Solidarności, który wybierze nowe władze

2014-10-08, 10:10

Grabarczyk podpisał rozporządzenia dot. zniesionych sądów

2014-10-08, 08:21
WUG: zaginiony górnik ma szansę, jeśli schował się w lutniociągu

WUG: zaginiony górnik ma szansę, jeśli schował się w lutniociągu

2014-10-07, 15:01

Prymas Polski: rozmowy na temat Funduszu Kościelnego będą trwały

2014-10-07, 12:57

Premier udaje się na Śląsk do poszkodowanych górników

2014-10-07, 12:39

Nobel z fizyki za wynalezienie niebieskiej diody LED

2014-10-07, 12:37

W Japonii znaleziono kolejne dwa ciała; już 53 ofiary erupcji wulkanu

2014-10-07, 08:21

W kopalni Mysłowice-Wesoła trwają poszukiwania górnika

2014-10-07, 08:12
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę