Priorytety Halickiego: szerokopasmowy internet i rozwój e-administracji
Inwestycje w szerokopasmowy internet, rozwój e-administracji i podnoszenie kompetencji cyfrowych obywateli to priorytety, które wymienił w czwartek nowy szef MAC Andrzej Halicki. Podkreślił, że sprawne państwo to takie, które ułatwia obywatelom życie.
"Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji łączy w sobie kilka cech, niektórzy twierdzą, że zupełnie rozdzielnych, ale to nieprawda. Administracja będzie wtedy bardziej dostępna, jeżeli za pomocą nowoczesnych technologii, nowoczesnych usług obywatel będzie skracał sobie drogę do tego urzędu" - powiedział Halicki, który uczestniczył w czwartek na kongresie Warsaw International Media Summit.
Jak zaznaczył, konieczne jest zwiększenie dostępu do internetu i e-usług, na które czekają obywatele. "Oczywistym jest, że już nie tylko dobra strona internetowa i dobra informacja jest oczekiwania przez obywatela. Dlatego musimy upowszechnić e-administrację i te usługi, które mogą być ułatwieniem życia dla obywateli" - zaznaczył szef MAC.
Halicki wskazał także swoje priorytety. Za "najważniejszy obszar działania" szef MAC uznał Narodowy Plan Szerokopasmowy, w ramach którego realizowane są inwestycje związane z budową sieci dostępu do szerokopasmowego internetu. Jak zaznaczył, są regiony, w których takie inwestycje idą dobrze, ale są także takie miejsca, w których są opóźnienia. "Będę analizował, dlaczego tak jest, czy to jest kwestia procedur, czy innych okoliczności" - zapowiedział.
"Wśród moich priorytetów i zespołu, z którym pracuję, będą te usługi i projekty, które będą zapewniać podstawowe poczucie bezpieczeństwa. O jednym z nich mogę powiedzieć, bo wydaje mi się bardzo ważny. Chodzi o Regionalny System Ostrzegania - jesteśmy po podpisaniu umowy z TVP. Mam nadzieję, że kolejne etapy rozszerzenia tego systemu spowodują, że obywatele różnych regionów będą mogli otrzymać ostrzeżenia nie tylko w formie informacji na ekranie telewizora, ale np.: przez sms-a" - powiedział.
Kolejny priorytet Halickiego to podnoszenie kompetencji cyfrowych obywateli. "Bo bez podnoszenia naszych zdolności informatycznych nie będziemy konkurencyjni. To nie jest tylko kwestia edukacji w szkołach. Na pewno bardzo ważnym elementem jest kształcenie specjalistów, ale szkolnictwo wyższe, szkoły techniczne powinny mieć wsparcie, żeby ludzie nie szukali pracy za granicą, tylko żeby mogli być zagospodarowani tu u nas w kraju, by mieli możliwość dobrego startu w zawodowe życie" - zaznaczył Halicki. Dodał, że kontynuowany będzie także program Latarnicy Polski Cyfrowej, którego celem jest podnoszenie kompetencji cyfrowych osób w wieku 50+. (PAP)