Hołownia: nie mogę patrzeć na Polskę, w której Kościół katolicki staje się przybudówką PiS

2020-06-16, 12:04  Katarzyna Prętkowska/PAP
Szymon Hołownia w Toruniu. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Szymon Hołownia w Toruniu. Fot. PAP/Tytus Żmijewski

Hołownia podczas konferencji prasowej zorganizowanej nieopodal terenów administrowanych przez redemptorystów w Toruniu mówił o tym, że jest za rozdziałem Kościoła od państwa przeprowadzonym bez wojny.

– Nie mogę już patrzeć na Polskę, w której Kościół katolicki, do tego stopnia wykorzystywany przez polityków, staje się w oczach wielu ideologiczną czy duchową przybudówką PiS. Nie mogę już patrzeć na msze państwowo-kościelne, na których trudno odróżnić kto jest ministrantem, a kto ministrem. Nie mogę patrzeć na bezczeszczenie naszego narodowego sanktuarium na Jasnej Górze, w którym biskup w towarzystwie kamer opowiada bzdury wołające o pomstę do nieba o ewangeliście Mateuszu Morawieckim i drugim ewangeliście Łukaszu Szumowskim. To jest takie pomieszanie porządków i szkodzenie państwu i Kościołowi, jakie trudno sobie wyobrazić - powiedział w Toruniu Hołownia.

Zadeklarował, że jeżeli zostanie prezydentem, to nie będzie organizował „ustawek” w kościele. Nadal zamierza praktykować, jako katolik, ale nie chce tego robić w blasku fleszy i zwoływać do kościoła innych z tego powodu, że chce się pomodlić. Jako wyjątek wskazał pogrzeby, na których uczestnictwo głowy państwa jest często bardzo ważnym w jego ocenie symbolem i oddaniem należnego szacunku osobie zmarłej.

Odnosząc się do kwestii aborcji, podkreślił, że od zawsze jest jej przeciwnikiem, ale w obecnej sytuacji, gdyby nawet Sejm przesłał do niego, jako prezydenta, zmiany w tej ustawie, które uchwalone zostały jednym czy dwoma głosami, to zawetowałby je.

– Jeżeli w Sejmie znajdzie się większość wybrana przez Polaków, która będzie mogła odrzucić prezydencie weto, to wtedy prezydentowi nic do tego, bo taka jest wola obywateli wyrażona przez ich przedstawicieli - mówił.

Hołownia podkreślił, że gorącym żelazem trzeba wypalać wszelkie przypadki pedofilii — tak w Kościele, jak wszystkich innych środowiskach. W sprawie lekcji religii w szkole chciałby rozmawiać z Kościołem, żeby dojść do jakiegoś kompromisu w sprawie ich finansowania. Opowiedział się także za zmianą polegającą na likwidacji funduszu kościelnego, który w jego ocenie mógłby z powodzeniem zastąpić odpis podatkowy.

Zadeklarował także, że konieczny jest audyt w zakresie środków przekazanych przez państwa na dzieła ojca Tadeusza Rydzyka. Wyrażał zdziwienie odnośnie do finansowania pomysłów redemptorystów ze środków wielu ministerstw m.in. środowiska, sprawiedliwości czy zdrowia.

– Nadszedł najwyższy czas, żebyśmy w Polsce uregulowali rozdział Kościoła od państwa - powiedział Hołownia.

Stwierdził, że po objęciu urzędu prezydenta nie przeprowadziłby uroczystej mszy w obrządku jego wyznania z udziałem Episkopatu Polski z zastosowaniem prezydenckich klęczników.

– Jeżeli będzie to ode mnie zależało, bo może jest to własność Kościoła, zaapeluję, żeby prezydenckie klęczniki trafiły do muzeum. Jako prezydent RP nie zamierzam przestać praktykować, ale będę robił to, jako obywatel, jako Szymon Hołownia - dodał.

Hołownia chce też zrezygnować w kancelarii prezydenta z etatu kapelana, który zostanie zamieniony na etat pracownika socjalnego.

Materiał Katarzyny Prętkowskiej (Popołudnie z nami)

Toruń

Region

Koronawirus. Przebadano pracowników szpitala Biziela i co się okazało

Koronawirus. Przebadano pracowników szpitala Biziela i co się okazało?

2020-05-13, 13:54
Są pomysły jak pomóc branży transportowej w czasach obostrzeń

Są pomysły jak pomóc branży transportowej w czasach obostrzeń

2020-05-13, 12:57
Koronawirus w regionie: raport poranny. Łącznie 577 osób zakażonych [wideo]

Koronawirus w regionie: raport poranny. Łącznie 577 osób zakażonych [wideo]

2020-05-13, 11:58
Zwyczaje kolorowego ptaszka. By go znaleźć w norce potrzebny jest endoskop [wideo]

Zwyczaje kolorowego ptaszka. By go znaleźć w norce potrzebny jest endoskop [wideo]

2020-05-13, 10:38
Fontanna Potop i przed wojną i współcześnie jest jedną z atrakcji Bydgoszczy

Fontanna „Potop” i przed wojną i współcześnie jest jedną z atrakcji Bydgoszczy

2020-05-13, 08:16
Podpiwek kujawski produktem chronionym na terenie Unii Europejskiej

Podpiwek kujawski produktem chronionym na terenie Unii Europejskiej

2020-05-13, 07:18
Toruń pamiętał o marszałku Józefie Piłsudskim

Toruń pamiętał o marszałku Józefie Piłsudskim

2020-05-12, 20:45
Prokuratura chce tymczasowego aresztu dla ojca dziewczynki, która wypadła z okna

Prokuratura chce tymczasowego aresztu dla ojca dziewczynki, która wypadła z okna

2020-05-12, 20:11
Piotr Całbecki: Personel medyczny to bohaterowie naszych czasów

Piotr Całbecki: Personel medyczny to bohaterowie naszych czasów

2020-05-12, 19:48
Prezydent Torunia o aktualnej sytuacji w mieście

Prezydent Torunia o aktualnej sytuacji w mieście

2020-05-12, 19:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę