Boliwia - Kuchnia i charakterystyka społeczna

2018-02-19, 18:09  Adriana Andrzejewska/Redakcja

Mięso lamy jest rarytasem, kurczak pod każdą postacią to codzienny posiłek. Tak wyglądają zwyczaje żywieniowe w Boliwii, która jest niejednorodną mieszanką kulturową i społeczną. To 5 kraj odwiedzony przez naszą redakcyjną koleżankę Adrianę Andrzejewską i toruńskiego fotoreportera Mikołaja Kurasa.

Boliwijczycy już o godz.11:00 jedzą ciepły posiłek - jak nasz obiad. Potem faktyczny dwudaniowy ciepły obiad, a pod koniec dnia jeszcze kolację na ciepło.

Podstawą boliwijskiej kuchni są ziemniaki - jest ponad 50 różnych rodzajów ziemniaków, nawet kiszone czy suszone. Boliwijczycy gotują zupę z surowych orzeszków ziemnych, a napój, który przypomina polski kisiel przygotowują z mąki kukurydzianej z przyprawami: goździkiem i cynamonem.

Widok Boliwijczyka z wypchanym policzkiem nikogo nie dziwi. Większość tubylców żuje liście koki, które są legalne i pomagają w zmaganiu się z chorobą wysokościową, bo w części górskiej Boliwii wysokość 2,5 tys. metrów nad poziomem morza to niska wartość, która na nikim nie robi wrażenia. La Paz - miasto, które jest jedną z dwóch boliwijskich stolic położone jest na wysokości prawie 4 tys. metrów.

- Boliwia to niejednorodne państwo. Naród jest stworzony sztucznie, na zasadzie pokolonialnej wolności, która jakoś stworzyła te granice. Ale one wcale nie odzwierciedlają granic kulturowych. Jest poczucie patriotyczne, ale ono jest stworzone sztucznie poprzez naukę w szkole - mówi pochodząca z Torunia Danuta Zarzyka, która od kilkunastu lat mieszka w tym kraju.

- Boliwia jest od lat pokrojona na kawałki poprzez różnice kulturowe, socjalne, religijne czy rasowe. Dlatego w Boliwii jest duży podział na regiony, mówi się o małych ojczyznach. Jednak w ciągu ostatnich lat widać sporo zmian. Ostatni rząd przywrócił godność rdzennej ludności. Mieszkańcy wsi mają większy udział w życiu społecznym. Wcześniej byli oni traktowani tylko jako ręce do pracy. Oczywiście nie wszystkim się to podoba - dodaje Lucas, mąż pani Danuty.

O Boliwii kulinarnie (Popołudnie z nami)

O Boliwii - charakterystyka społeczna (Popołudnie z nami)

Region

Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian Jest uśmiech na twarzy [zdjęcia]

Konwój z darami od Słuchaczy Polskiego Radia PiK z wizytą u powodzian! „Jest uśmiech na twarzy” [zdjęcia]

2024-11-06, 13:00
Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

Pelargonie z Inowrocławia mogą przezimować w domach mieszkańców. Kwiaty czekają na odbiór

2024-11-06, 11:51
Amerykanie wybrali prezydenta Co to oznacza dla Europy i Polski O tym w Rozmowie Dnia

Amerykanie wybrali prezydenta! Co to oznacza dla Europy i Polski? O tym w „Rozmowie Dnia"

2024-11-06, 09:10
Pluszowe misie i ich misja specjalna w szpitalu. Fundacja bardzo prosi o przytulanki

Pluszowe misie i ich misja specjalna w szpitalu. Fundacja bardzo prosi o przytulanki

2024-11-06, 07:55
Zameldowany może więcej... zyskać Inowrocław zaprasza mieszkańców do urzędu

Zameldowany może więcej... zyskać! Inowrocław zaprasza mieszkańców do urzędu

2024-11-05, 20:23
Wojskowe Obozy Internowania. Komuniści mówili: ćwiczenia, osadzeni: terror [zdjęcia]

Wojskowe Obozy Internowania. Komuniści mówili: „ćwiczenia", osadzeni: terror [zdjęcia]

2024-11-05, 19:42
Sterowane ogrzewanie, otwieranie okien i...niższe rachunki. Bydgoskie sukcesy energetyczne

Sterowane ogrzewanie, otwieranie okien i...niższe rachunki. Bydgoskie sukcesy energetyczne

2024-11-05, 18:55
Toksyczne opary wydostały się z zakładu. Inspektorzy prowadzą kontrolę we włocławskim Anwilu

Toksyczne opary wydostały się z zakładu. Inspektorzy prowadzą kontrolę we włocławskim Anwilu

2024-11-05, 17:00
Jeszcze nie pada śnieg, ale już spadają liście Zarządca ma obowiązek je posprzątać

Jeszcze nie pada śnieg, ale już spadają liście! Zarządca ma obowiązek je posprzątać

2024-11-05, 15:29
Muzeum ze Szwecji interesuje się wampirką z Pnia, ale Zosia ma zostać na stałe w Bydgoszczy

Muzeum ze Szwecji interesuje się „wampirką" z Pnia, ale Zosia ma zostać na stałe w Bydgoszczy

2024-11-05, 15:02
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę