Konfrontacja świadków koronnych w procesie gangu "Kadafiego"
Niecodzienne wydarzenie w bydgoskim Sądzie Okręgowym. Konfrontacja świadków koronnych w procesie gangu "Kadafiego" - zajmującego się handlem narkotykami i stręczycielstwem. Jeden z członków oskarżony jest też o zabójstwo.
Ta rozprawa wymagała wyjątkowych środków ostrożności. Dziennikarze weszli na salę tylko po to, by dowiedzieć się o wyłączeniu jawności na wniosek świadków koronnych. Do sądu dowiózł ich konwój - złożony z 5 radiowozów, które na sygnale przejechały ulicami miasta. Bezpieczeństwa pilnowało kilkunastu antyterrorystów i policjantów.
Konfrontacja ma potrać cały dzień. Nieliczni wiedzą jak świadkowie koronni się teraz nazywają i gdzie mieszkają. Są byłymi członkami gangu i mogą mieć coś do powiedzenia na temat zabójstwa dilera narkotykowego w Tryszczynie. Oskarżonym o to jest Maciej B. pseudonim "Maciula". Na salę doprowadzili go antyterroryści.
Gang prowadzony przez Tomasza B. ps. "Kadafi" w ciągu kilku lat miał wprowadzić na rynek co najmniej tonę narkotyków wartych ponad 21 mln zł.